VIDNA OBMANA 'The Trilogy' 3CD
Dirk Serries, znany z zoharumowej kolaboracji z Celer zatytułowanej 'Background Curtain', przez wiele lat działał pod nazwą Vidna Obmana. Pierwsze nagrania pod tym szyldem ukazały się już w połowie lat 80tych poprzedniego wieku. Początkowo w swojej twórczości penetrował bardzo szorstkie industrialne brzmienia, ale z początkiem kolejnej dekady skłonił się ku muzyce ambient z delikatnymi etnicznymi elementami. Pierwszymi albumami, na których z powodzeniem nagrywał w tej stylistyce i które przyniosły mu szerszy rozgłos, były 'Passage in Beauty' (1991), 'Shadowing in Sorrow' (1992) oraz 'Ending Mirage' (1993), składające się, zarówno dźwiękowo, jak i wizualnie, na trylogię. Kilka lat później zostały zresztą w ten sposób wznowione w jednym pakiecie przez amerykańską wytwórnię Relic.
Dirk Serries, znany z zoharumowej kolaboracji z Celer zatytułowanej 'Background Curtain', przez wiele lat działał pod nazwą Vidna Obmana. Pierwsze nagrania pod tym szyldem ukazały się już w połowie lat 80tych poprzedniego wieku. Początkowo w swojej twórczości penetrował bardzo szorstkie industrialne brzmienia, ale z początkiem kolejnej dekady skłonił się ku muzyce ambient z delikatnymi etnicznymi elementami. Pierwszymi albumami, na których z powodzeniem nagrywał w tej stylistyce i które przyniosły mu szerszy rozgłos, były 'Passage in Beauty' (1991), 'Shadowing in Sorrow' (1992) oraz 'Ending Mirage' (1993), składające się, zarówno dźwiękowo, jak i wizualnie, na trylogię. Kilka lat później zostały zresztą w ten sposób wznowione w jednym pakiecie przez amerykańską wytwórnię Relic.
W tym roku mija 25 lat od wydania ostatniego albumu spośród trzech wymienionych. Jest to dobra okazja, żeby przypomnieć całą trylogię, która jest uważana za jedno z wyróżniających się dokonań Dirka Serriesa jako Vidna Obmany. Ponadto, zarówno w formie trzypłytowego albumu, jak i pojedynczych płyt, 'Passage in Beauty', 'Shadowing in Sorrow' oraz 'Ending Mirage' są od dawna niedostępne i osiągają dość wysokie ceny w serwisach aukcyjnych. Krążki otrzymały nową szatę graficzną, ich brzmienie zostało także zremasterowane przez samego artystę. Możemy się znowu cieszyć ponad trzema godzinami tych klasycznych ambientowych dźwięków.
Potrójny album został wydany w 8-panelowym digipaku i jest on ściśle limitowany do 400 sztuk. Okładkę zaprojektował Maciej Mehring na bazie fotografii Martiny Verhoeven. Za mastering odpowiada sam Dirk Serries. Nad całym procesem wydawniczym czuwał Michał Porwet.
Trylogia będzie także dostępna w formie limitowanego drewnianego boksu z licznymi dodatkami.
Premiera: 28 marca 2018